Jesienna chandra – diagnoza?
Często za jesienną chandrą kryje się prawdziwa choroba – depresja. Ale jak odróżnić tęsknotę za ciepłem, niechęć do wstawania po ciemku i chodzenia w deszczu od choroby, którą trzeba leczyć?
Jesienią często dochodzi do pogorszenia stanu zdrowia psychicznego, nawet jest takie określenie – „jesienne przesilenie”. Ale w rzeczywistości powodów, aby czuć się gorzej, a nawet zachorować jest wiele.
- Jesienna depresja występuje z powodu zaburzeń hormonalnych – zmiany stosunku ilości hormonu radości – serotoniny do hormonu snu – melatoniny. Dlatego tak bardzo chce się spać przy dźwiękach kropel deszczu.
- Drugim problemem jest jesienny brak witamin. Przyczyna tkwi zarówno w skróceniu słonecznych godzin w ciągu dnia (spada produkcja witaminy D) oraz w zmianie diety – udowodniono, że jesienią do organizmu dostaje się mniej składników odżywczych.
- Jesień to czas, kiedy uczniowie rozpoczynają rok szkolny, a pracownicy wracają z wakacji. Wydarzenia te są źródłem dodatkowego stresu dla organizmu.
- Wraz z ochłodzeniem i wzrostem liczby deszczowych dni coraz częściej spędzamy wolny czas w domu, więcej kontaktujemy się z najbliższymi. Często jest to powód, aby zacząć dostrzegać w domu wady, wyrażać niezadowolenie z bliskich, w wyniku czego wzrasta poziom stresu i ryzyko wystąpienia depresji.
Jak radzić sobie z jesienną depresją? Psycholog udziela prostych porad:
- aktywność fizyczna – spacery, lekki trening, jogging w ciągu dnia;
- skontroluj swoją dietę – dodaj świeże owoce i warzywa, zwłaszcza te o jasnych kolorach. Banany, daktyle, owoce morza, orzechy, jajka, sery i inne produkty mleczne, ciemna czekolada zwiększą produkcję serotoniny. Jesienią nie wskazane jest przechodzenie na dietę, ponieważ ascetyzm w jedzeniu tylko zwiększy nastroje depresyjne;
- więcej światła: spędzaj jak najwięcej czasu na zewnątrz w ciągu dnia, wieczorem nie siadaj w półmroku, ale zadbaj o obecność jasnego, intensywnego oświetlenia w domu;
- więcej koloru – umebluj mieszkanie jasnymi dodatkami, dodaj kolory do ubrań;
- zadbaj o ciepło – ubierz się odpowiednio do pogody, weź gorący prysznic lub kąpiel;
- wysypiaj się – kładź się spać nie później niż o 22:00 i śpij co najmniej 8 godzin dziennie;
- zwiększ liczbę kontaktów, częściej spotykaj się z przyjaciółmi i rodziną – wewnętrzne ciepło ogrzewa nie gorzej niż ubranie;
- dbaj o siebie – czytaj mniej wiadomości, ogranicz napływ negatywnych informacji do swojego życia.
Stosuj te wskazówki w praktyce przez dwa tygodnie – a rezultaty nie każą na siebie czekać. Jeśli poprawa nie następuje, to nie jest to tylko jesienna chandra, ale prawdziwa depresja, która może wymagać interwencji psychologa lub psychoterapeuty. Idź na konsultację lekarską, omów swój stan. Regularnie przeprowadzaj samobadanie z pomocą skali Becka. Pisaliśmy o niej tutaj. (link do artykułu o depresji)
Życzymy „jasnej” i niezapomnianej jesieni!
Zapisz się na wizytę
Może Cię zainteresować