W październiku dziennikarze piszą o raku piersi. Powinni pisać, są do tego zobowiązani. Ponieważ na całym świecie październik jest tradycyjnie poświęcony walce z tą chorobą. Ta choroba coraz częściej daje o sobie znać w ostatnim czasie. Nie przypominać o najważniejszym — nawet na stronach internetu — to niewybaczalna opieszałość. Ale nieprawidłowo jest pamiętać o tym tylko raz w roku; trzeba o tym mówić częściej, aby kobiety stawały się bardziej świadome i zdrowsze.
Centrum Medyczne „Twój Lekarz w Warszawie” dba o Twoje zdrowie
My, w Centrum Medycznym „Twój Lekarz w Warszawie”, również uważamy za ważne poświęcać temu uwagę. Nasz mammolog, kandydat nauk medycznych Jurij Putyrski, dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem, aby pomóc kobietom lepiej rozumieć, jak ważne jest terminowe poddawanie się badaniom i dbanie o swoje zdrowie.
Dziedziczność i kancerogeny, kancerogeny i dziedziczność. Kto wie, co jest tu pierwotne, temu czas pakować walizki po Nagrodę Nobla. Tymczasem hipotezy o dziedzicznym pochodzeniu nowotworów i wpływie kancerogenów na organizm są ostatnio rozważane najbardziej wnikliwie. Ale pytanie, co jest bardziej prawdopodobne — czy kancerogeny tak fatalnie wpływają na materiał genetyczny przyszłego człowieka, czy też już istniejące genetyczne „usterki” ujawniają się klinicznie pod prowokacyjnym wpływem kancerogenów — nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Bardzo mało prawdopodobne jest, aby w onkologii istniała tylko jedna przyczyna. Jeśli mówić o raku ogólnie, można wymienić dziesiątki jego przesłanek. Dziedziczność — główny czynnik, ale zawsze nakłada się na niego suma innych, i u każdego konkretnego człowieka ta suma jest zazwyczaj własna. Oprócz dziedzicznego raka piersi, związanego z mutacjami w określonych genach, istnieje inna kategoria przypadków — rak rodzinny. Kobiety różnych pokoleń w jednej rodzinie mogą cierpieć na tę diagnozę tylko dlatego, że mają jeden styl życia, te same nawyki i preferencje żywieniowe, jedno — niekorzystne — miejsce zamieszkania. Ale zarówno rak rodzinny, jak i dziedziczny mają w zestawie porad profilaktycznych jeden szczególnie ważny punkt: zdrowy styl życia. Zmieniając wszystkie dotychczasowe nawyki na zdrowe, kobiety są w stanie przerwać rodzinną „tradycję”. Tak samo, mając w zestawie genetycznym wspomniane mutacje, dzięki zdrowym nawykom można dożyć głębokiej starości bez ich ujawnienia.
Dziedziczny rak jest związany głównie z mutacjami w 13. i 17. chromosomie. Przypada na niego od 5 do 10 procent wszystkich przypadków nowotworów piersi. Te mutacje są przekazywane nie tylko po linii matczynej, ale także ojcowskiej. Otrzymać je w spadku od któregoś z rodziców ryzykuje co drugie dziecko. Co można zrobić, aby uniknąć ujawnienia się niebezpiecznej dziedziczności?
Dziewczętom, w których rodzinie są przypadki raka piersi, zaleca się przeprowadzenie testów genetycznych i w przypadku wykrycia mutacji szybkie wdrożenie programu rodzinnego — wyjście za mąż jak najwcześniej (optymalnie — nie później niż 20 lat), urodzenie dzieci, a następnie usunięcie z piersi tkanki gruczołowej, zastępując ją implantami. Taka praktyka od dawna funkcjonuje w Europie. Drugi sposób — zastosowanie specjalnych środków profilaktycznych — jest bardziej popularny w Europie, ale mniej uzasadniony. Szeroko stosowany niegdyś w USA antyestrogen tamoksyfen choć pozytywnie wpływa na tkankę piersi, to jednak nie jest obojętny dla innych tkanek organizmu. Blokując receptory wrażliwe na estrogen, prowadzi do degeneracji tych tkanek. Tak na przykład dzieje się z jajnikami — tworzą się w nich zmiany torbielowate. Przyjmowanie antyestrogenów jest celowe tylko w okresie menopauzy i krótko przed jej wystąpieniem, ale biorąc pod uwagę, że przypadki raka piersi są wykrywane także w młodszym wieku, takie preparaty okazują się mało skuteczne. Dlatego obecnie odeszło się od tej praktyki.
Wśród proponowanych przez wszechwiedzący internet nowomodnych hipotez powstawania raka jest jedna, zasługująca na pewną uwagę — mikropsychoanalityczna teoria. Istota tej teorii sprowadza się do tego, że komórki ludzkiego organizmu w jakiś niewytłumaczalny sposób „pamiętają” swoje doświadczenia embrionalne — to, jak trudno było im zakotwiczyć się w ciele matki i że tylko szybki podział sprzyjał temu zakotwiczeniu. Pamięć komórek, zgodnie z tą teorią, może obrócić się ich niekontrolowanym podziałem już w dorosłym organizmie. Ale jeśli w embrionie był głód fizyczny, to teraz jest to głód innego rodzaju: emocjonalny, energetyczny, informacyjny. Nieuznanie, niezrealizowanie, niezadowolenie, stłumione ambicje, uraza, zazdrość, chciwość, strach przed stratą i samotność — każda z tych przyczyn może zmusić komórki do podziału, nie zważając zbytnio na własną jakość. Tak powstają komórki złośliwe, bezceremonialnie wypierające normalne.
Słowami doktora:
„Nie można w pełni zgodzić się z tą teorią, ale jest w niej ziarno prawdy,” — komentuje Jurij Putyrski, lekarz Centrum Medycznego „Twój Lekarz w Warszawie”. „Okres embrionalny to rzeczywiście trudny etap w życiu człowieka, i jest to od dawna znany fakt. Na przykład, kobieta w ciąży powinna doświadczać tylko pozytywnych emocji, spacerować z ukochaną osobą i prawidłowo się odżywiać. Po drugie, praktyka pokazuje, że ludzie żyjący w harmonii ze sobą i światem chorują rzadziej, i dotyczy to nie tylko onkologii. Negatywne emocje, takie jak zazdrość, złość i uraza, zaburzają układ nerwowy i równowagę hormonalną, co z kolei może wywołać różne choroby. Niestety, ludzie zaczynają się nad tym zastanawiać dopiero wtedy, gdy już zachorują.”
Mówienie o tym na łamach gazet, czasopism czy internetowych zasobów jest tak samo ważne, jak przypominanie o zdrowym odżywianiu i regularnej aktywności fizycznej.
Organizm człowieka jest zarządzany przez trzy główne systemy — nerwowy, endokrynny i immunologiczny. Utrzymanie równowagi między nimi oznacza zachowanie zdrowia na długie lata. Układ nerwowy potrzebuje stałej ochrony przed stresem, inaczej może negatywnie wpłynąć na układ endokrynny, co z kolei zaburzy równowagę hormonalną. A to już odbije się na układzie immunologicznym, który odpowiada za kontrolę jakości komórek w organizmie i natychmiast niszczy komórki anormalne.
Słowami doktora:
„Komórki rakowe to nie tylko komórki, które dzielą się bez kontroli,” — kontynuuje Jurij Putyrski. „Kiedy człowiek doznaje rany, komórki w jej obrębie również aktywnie się dzielą, ale pozostają normalne. Aby pojawiła się i zaczęła dzielić komórka rakowa, musi być naruszony system kontroli jakości komórek, którym zarządza układ immunologiczny. Jeśli odporność działa prawidłowo, takie komórki są niszczone na wczesnym etapie. Jednak jeśli w pracy układu immunologicznego dochodzi do zakłóceń, na przykład z powodu stresu, komórki anormalne mogą się rozwijać.”
Stres, szczególnie silne wstrząsy nerwowe, odgrywa ważną rolę w rozwoju wielu rodzajów raka, w tym raka piersi, macicy i jajników. Po utracie bliskiej osoby rak może rozwijać się gwałtownie, ponieważ jest to jeden z najsilniejszych stresów. Warto przy tym zauważyć, że i pozytywne wstrząsy mogą wywołać stres, ale po nich człowiek odzyskuje równowagę szybciej.
Średnia długość życia kobiet w naszym kraju wynosi 81 lat, a dla mężczyzn jest niższa. Jednak w niektórych krajach 70-letni ludzie prowadzą równie aktywny tryb życia jak młode dziewczyny. To rezultat prawidłowego stylu życia. Niestety, prawdy o zdrowym stylu życia mogą wydawać się banalne z powodu ich częstego powtarzania, ale pozostają niezmienne.
„Rak jest dobrze leczony,” — twierdzi Jurij Putyrski. „Większość nowotworów poddaje się skutecznemu leczeniu, jeśli zostaną wykryte na wczesnym etapie. Ale w tym celu konieczne jest terminowe zgłaszanie się do lekarza. Nie można obwiniać lekarzy o złe leczenie, jeśli pacjent nie zwraca się o pomoc na czas. Każdy człowiek powinien dbać o swoje zdrowie i nie ignorować niepokojących sygnałów.”
„My, lekarze, często dziwimy się, gdy ludzie widzą zmiany na swoim ciele, ale nie idą do specjalisty. Niemotywowany kaszel, krwawienia między miesiączkami u kobiet, zmiany skóry lub znamion — to wszystko powody, by natychmiast skonsultować się z lekarzem. I jeszcze jedno ważne przypomnienie: mamy doskonałych lekarzy. Niestety, często o tym zapominamy, przychodząc do lekarza z uprzedzonym nastawieniem. Szacunek do lekarzy został utracony, a bez zaufania do nich leczenie staje się mniej efektywne. Ci, którzy zaufali onkologom, często znajdują w nich swoich aniołów stróżów, którzy pomagają żyć długo i szczęśliwie.”
Przypominamy, że w Centrum Medycznym „Twój Lekarz w Warszawie” można skorzystać z:
Dbaj o swoje zdrowie i nie odkładaj wizyty u specjalisty!
Jurij Leonidowicz Putyrski
Ginekolog-onkolog-mammolog
„Twój Lekarz w Warszawie”
© 2024 Centrum medyczne Warszawa — «Twój Lekarz w Warszawie» | Polityka Prywatności | Polityka Cookies